Po sukcesach, jakie „Pogorzelisko” odnosiło podczas wyjazdowych pokazów w kraju i za granicą, m.in. na 11. Festiwalu Teatrów Środkowej Europy czy międzynarodowym Festiwalu „Kierunek Wschód II”, spektakl w reżyserii Cezarego Ibera wraca na deski teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. W ostatni weekend października będzie go można zobaczyć po raz ostatni w tym roku.
Piękna, ale i okrutna opowieść o nienawiści i ogromie miłości, która nikogo nie pozostawia obojętnym. To krótkie podsumowanie tego, co będzie można zobaczyć w sobotę i niedzielę 27 i 28 października w Siemaszkowej.
Zderzenie: bum!
Dwójkę bohaterów, bliźnięta Jeanne i Simone, poznajemy, gdy tuż po śmierci matki wsłuchują się w słowa jej ostatniej woli. To, co słyszą, jest dla nich, wiodących wygodne i poukładane życie w zachodnim społeczeństwie szokujące. Przypomina o przeszłości i korzeniach, niszczy ustalony porządek i całą ich wiedzę o rodzinnym mikrokosmosie.
Jeanne i Simone, grani przez młodych aktorów Sylwię Golę i Miłosza Karbownika, ruszają w podróż w poszukiwanie swojej tożsamości, opartej na mrocznych tajemnicach. Równolegle, co tylko potęguje i tak trudne do wytrzymania napięcie, poznajemy koleje życia ich matki (w tej roli Dagny Cipora), która zanim osiadła w Kanadzie, mieszkała w Libanie.
I co dalej?
Chrześcijanie vs. muzułmanie, Zachód vs. Wschód, stabilność życia w opiekuńczym państwie vs. brutalna rzeczywistość kraju pogrążonego w wojnie, spirala krzywd vs. obezwładniająca miłość. Światy tak odległe, w jednej sekundzie zaciskają się coraz mocniej wokół bliźniąt, wyrywają ich z zastanego porządku. Aż do zaskakującego finału.
„Pogorzelisko” jest na wskroś aktualne, przypomina siedzącemu w miękkim fotelu teatru widzowi, jak bliski może stać się daleki Bliski Wschód. Nie pozwala zapomnieć, że odległe rzeczywistości w każdej chwili mogą stać się naszymi, a poczucie bezpieczeństwa, które, mogłoby się wydawać, niejako dziedziczymy po rodzicach, nie jest nam dane raz na zawsze.
Spokojna, beznamiętna narracja spektaklu to tylko zabieg, mający podkreślić wagę słów i historii, które usłyszymy ze sceny. Klimat przedstawienia potęgują: oszczędna scenografia oraz miękki półmrok i gra świateł w reżyserii.
„Pogorzelisko” Wajdi Mouawad
- przekład Tomasz Swoboda
- reżyseria i choreografia Cezary Iber
- scenografia i kostiumy Natalia Kitamikado
- muzyka Michał Zygmunt
- reżyseria świateł Jędrzej Bączyk
- projekcje wideo Wojtek Warzywoda
Obsada: Dagny Cipora, Anna Demczuk, Sylwia Gola, Justyna Król, Robert Chodur, Miłosz Karbownik, Mateusz Mikoś, Piotr Napieraj, Robert Żurek.
Spektakle będą grane w sobotę, 27 października o godz. 19:00 oraz w niedzielę, 28 października o godz. 17:00.